sobota, 5 marca 2011

Lepiej nie mieć bloga...


"Lepiej nie mieć bloga"...powiedział mój mąż po tym jak z wielkim trudem udało nam się skonfigurować konto na gmailu...ufff ale jednak się udało i teraz już oficjalnie nasza Zosia będzie miała swojego własnego, nowego BLOGA. Tylko po co??? Znów wracamy do początku.
Powodów jest kilka:
1.Każdy teraz ma bloga, duży czy mały, stary czy młody, pracujący i bezrobotny, słowem nie wypada bloga nie mieć..
2. Przy małym dziecku czas tak szybko płynie, że z dnia na dzień nie pamięta się już co było wczoraj co tydzień temu, choć Zosia ma dopiero 3 m-ce już ciężko mi sobie przypomnieć jaka była od razu po urodzeniu...tzn pamiętam, że wyglądała jak mały Chińczyk (do wglądu na zdjęciu) ale reszta już powoli mi się rozmywa. Wracając do tematy blog jest po to aby nie zapomnieć.
3. Kilku naszych przyjaciół mieszka daleko od nas i w ten sposób będą mogli być na bieżąco i mieć wgląd do naszego małego świata.
4. Zosia będzie miała niezłą pamiątkę jak juz nauczy się czytać.Poza tym oszczędzi nam to ciagłych odpowiedzi na pytania: "Mamo a jaka byłam jak byłam mała?", "Tato a kiedy zaczęłam siadać?"a tak dziecina sama sobie przeczyta z wiarygodnego źródła co, jak i kiedy. Wystarczy powiedzieć sprawdź sobie na blogu a zaoszczędzony czas można wykorzystać na błogi odpoczynek.

Powodów pewnie znalazło by się jeszcze kilka na poprzestanę na tych. Jestem pewna, że nasza córeczka dostarczy nam całą mnóstwo powodów na aktualizacji bloga i dzięki niej będzie on śmieszny i ciekawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz