sobota, 23 lutego 2013

Pasja tworzenia

Farby stały się u nas ostatnio rzeczą pierwszej potrzeby. Zosia z precyzją wyciska je na paletę, starannie dobiera pędzle i strój do pracy. Jak tak dalej pójdzie to nie wyrobię finansowo na plastyczny asortyment a gdyby tak zrobić wystawę i sprzedać...:)

 
Ból tworzenia


 Radość tworzenia



poniedziałek, 18 lutego 2013

Braciszek

-"Zosiu, jak będzie nazywał się Twój braciszek?"- to hipotetyczne pytanie powtarzane jest często przez dziadków, ciocie, znajomych. Zosina odpowiedź jednak zadziwia. Już się przyzwyczaiłam do tego, że kolejne dziecko mam nazwać nie Jaś, nie Staś tylko po prostu- Leroy Merlin ale dziś na to samo pytanie padła inna odpowiedź.
-"Galeria Olimp będzie się nazywał!"- mówi twardo dziecko.
...daje do myślenia. Braciszka na razie nie ma ale strach pomyśleć jak naprawdę będziemy musieli na niego mówić. "Misiowa" Nadzieja się nie umywa:)

niedziela, 17 lutego 2013

Lego rzepka

Od jakiegoś czasu z dużym upodobaniem ustawiamy z Zosią ciągi osobowo- zwierzęce inscenizujące "Tuwimowską rzepkę. Za każdym razem udaje na się coraz lepiej dopasować posiadany inwentarz do treści wiersza. Tym razem wyszło naprawdę niezłe. W roli rzepki-pomidor, w roli bociana- świnka, w roli żaby- krowa. Poszukiwania jednak trwają i nie tracimy nadziei, że następnym razem ciąg będzie kompletny:)

ahah zapomniała, w roli wnuczka- Hello Kitti ale to na specjalną prośbę Zosi.

sobota, 16 lutego 2013

Podejrzane w szatni

Zosia, jak każda młoda dama, z dużą powaga podchodzi do kwestii wyglądu. Sama dobiera ubrania i dodatki a już kwestia pielęgnacji włosów jest sprawą priorytetową.Sama je myje, czesze, układa a przede wszystkim suszy.