wtorek, 27 września 2011

"Nowy"...

"Nowy" jest w naszym domu od dziś! Jest żółty, stabilny, ozdobiony kaczuszką i należy do Zosi. Po napełnieniu nie gra, nie pchnie ani nie zmienia koloru. Jest zwyczajny i już. Zosia na razie tylko go ogląda, trochę niepewna jego roli w jej życiu. Mamy nadzieję, że już niedługo stanie się stałym elementem każdego dnia:)

6 komentarzy:

  1. My też się powoli przygotowujemy do nauki nowych umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
  2. rzecz nie jest łatwa, powodzenia wam i sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia życzymy w zdobywaniu nowych umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciskamy kciuki, za nową przyjaźń :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie gra, nie śpiewa, nie tańczy? ŁŁeeee...

    OdpowiedzUsuń
  6. nie gra ale pierwsze siku już było. Trochę przypadkiem ale się udało!!!!

    OdpowiedzUsuń