Okazuje się, że nawet w kwestii komfortu przewijania i karmienia malucha poza domem, widoczny jest podział na Polskę A i B
Warszawa, duży, niebiesko-żółty sklep meblowy
-"Dzień dobry, gdzie możemy przewinąć dziecko?"-pytamy na dużej stacji benzynowej niedaleko Lublina.
-"U nas nie ma takiego miejsca ani nie ma przewijaka. Może Pani położyć dziecko na stoliku, jeśli nie siedzą tam klienci"- odpowiada Pani ze stacji.
Klienci na szczęście nie siedzieli ale pewnie wcześniej czy później usiądą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz