Po raz pierwszy od narodzin naszego dziecka spędziliśmy weekend całkiem sami. Dziecię zostało po opieką babci a my w najlepsze używaliśmy życia...pod opieką wodzireja:)
powoli zapominam jak to jest wyjść tylko z mężem. mam nadzieję, że będzie niedługo taka możliwość. potrzebuję sam na sam z ukochanym. pozdrawiam. najlepszego w Dniu Dziecka!
powoli zapominam jak to jest wyjść tylko z mężem.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będzie niedługo taka możliwość.
potrzebuję sam na sam z ukochanym.
pozdrawiam.
najlepszego w Dniu Dziecka!
Pójdziecie jeszcze nie raz, zobaczysz:)
UsuńOj tak te chwile spędzone razem... brakuje ich ;)
OdpowiedzUsuń