Z fanki motoryzacji, nasza córka stała się wielbicielką sportów ekstremalnych. Wybór pojazdu padł na małe, sportowe i bardzo skrętne autko.Zosia osiąga w nim zawrotna prędkość 5 km na godzinę. Po uśmiechu kierowcy sądząc, wrażenia są niezapomniane.
W międzyczasie, Zosia zrobiła również uprawnienia na przewóz osób. W wolnym czasie szaleje z koleżankami na pace
Struś Pędziwiatr:-)
OdpowiedzUsuńwow, mina bezcenna :P p.s macie ładną podłogę, aż się świeci taka czysta :)
OdpowiedzUsuńhaha jaka radość :D rewelacyjny ten filmik :D
OdpowiedzUsuń