poniedziałek, 18 lipca 2011

Qulturalny weekend

Tym razem przyszedł czas na wyprawę do stolicy. Niech od małego Zosia chłonie wielkomiejski kurz..:) Warszawa naprawdę da się lubić zwłaszcza, gdy warszawiacy wskażą ciekawe miejsca. Zaczęliśmy od...placu zabaw bo takich placów jak w Warszawie nie ma w całym Lublinie:) Zosia wraz z tatą postanowiła wykorzystać okazje i wypróbować wszystkie dostępne urządzenia.



Później odwiedziliśmy Park Rzeźby na Bródnie, gdzie podczas warsztatów dzieci miały możliwość własnoręcznie zbudować Togune i podpatrzeć jak artysta z Mali, tworzy na ich oczach afrykańską maskę. Starsze dzieci były zachwycone, Zosi jedynie ciekawa czy stworzone właśnie dzieło da się wziąć do buzi w celu masażu dziąseł:) Warsztatom towarzyszył piknik i poszukiwanie niewidzialnej rzeźby. Piękny park, piękne popołudnie!!!




Niedzielne przedpołudnie spędziliśmy w teatrze "dwóch aktorów i jednego widza" na przedstawieniu "Na straganie". Ciekawa scenografia, wartka akcja, młodzi aktorzy w świetnej formie. Polecam gorąco choć bardzo trudno o bilety:)


Popołudniu, jak wielu warszawiaków, wybraliśmy się do Łazienek Królewskich, aby w akompaniamencie Zosiowych krzyków, wysłuchać chopinowskiego koncertu. Po koncercie był jeszcze czas na karmienie wiewiórek orzechami i już trzeba było wracać do domu. Szkoda, szkoda, że ta Warszawa nie jest w Lublinie albo Lublin w Warszawie.

1 komentarz:

  1. Fotorelacja wspaniała, Zosia na pewno z ciekawością obejrzy te zdjęcia za pare lat:-)

    OdpowiedzUsuń