Starsza siostra to jest coś! Pomoże, przytuli, doradzi, zawsze można na niej polegać:) Na własne starsze rodzeństwo Zosia nie ma już co liczyć ale od czego jest starsza (odrobinę starsze) kuzynka Ala! Jeszcze przed wyjazdem długo ćwiczyliśmy z Zosią wypowiadanie jej imienia aby podczas czułego powitania nie dać plamy. A L A, ALA, Ala z mocnym akcentem na pierwszą literę. Udało się:) obie dziewczynki nie mogły się sobą nacieszyć, aż miło popatrzeć.
Doradzi
Dopasuje
Pobawi się
Przytuli
Od tej pory wszystko musi być dla dwóch bo....
w świecie Zosi pojawiły się jeszcze dwie nowe kuzynki, dla których Zosia będzie tą starszą:)
Urocze :) widzę że kobietki w rodzinie się rodzą ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńNo ja też zawsze chciałam mieć starszą siostrę ;). A maluchy cudne. Choć myśl o bliźniakach jest ciut przerażająca ...
OdpowiedzUsuńsłodko razem dziewczynki wyglądają :) ale bliźniaczki fajne :)
OdpowiedzUsuńMłodsza siostra/brat potrzebni jeszcze do kompletu, bo kuzynki za daleko mieszkają:-)
OdpowiedzUsuń