Żyjemy, jesteśmy, wszystko z nami o.k! To dla tych, którzy może zdziwili się naszą dłuższą nieobecnością w internetowym świecie. Zosia dzielnie radzi sobie w przedszkolu, do którego chodzi ze zmianą częstotliwością spowodowaną oczywiście stanem zapalnym górnych dróg
oddechowych ale ostatnio (rekord) chodzi non stop przez 3 tygodnie więc
nie jest aż tak źle. Uczestnictwo we wczesnoprzedszkolenej edukacji
dostarcza mi wielu przemyśleń i refleksji, którymi oczywiści chętnie się
podzielę a na dziś na szybko zamieszczam kilka zdjęć przedszkolnej
rzeczywistości.
Jak widać dziecię zadowolone, uśmiechnięte od ucha do ucha więc chyba nie ma się się o co martwić:)